Kilka słów na temat regulaminów i nie tylko........

Jako stary hodowca pozwolę sobie napisać kilka słów ogólnie na temat przepisów czy regulaminów dotyczących owczarków niemieckich. Moim zdaniem powinny być opracowane przepisy czy regulaminy hodowlane dotyczące tylko rasy owczarek niemiecki, od urodzenia aż do śmierci psa. Na dzień dzisiejszy totalnie można zgłupieć i nie wiadomo czego się trzymać czy przepisów ogólnych związkowych i w jakich przypadkach ,czy przepisów SV czy też wchodzących nowych przepisów, które są ważne a które ważniejsze, kto rządzi w „świecie owczarkarzy” ,kto jest ważniejszy ,kto nie ważny, kto stoi wyżej, klub owczarka niemieckiego czy reszta nie zrzeszonych, która wystawa wyższa rangą wystawa klubu czy klubowa. Staram się na forum nie używać słów wulgarnych ale ciśnie mi się na język;
wk.........a mnie to wszystko co się dzieje w „światku owczarkarskim”

Najwyższy czas to wszystko uporządkować i wprowadzić w życie dla wszystkich owczarkarzy zrzeszonych w Związku Kynologicznym w Polsce, nie zależnie od przynależności czy nie przynależności do klubu ON z uwzględnieniem owczarków tzw. „użytkowych”. Zgadzam się absolutnie z panem Zgorzelskim i popieram go każdym punkcie!
Myślę , że regulamin licencji hodowlanej polskiej nie dotyczy owczarków niemieckich pochodzących z hodowli zagranicznych posiadających już licencje z kraju pochodzenia jak i polskie owczarki niemieckie posiadające korungi. Autor tegoż regulaminu powinien to zaznaczyć. Natomiast rzeczywiście pominięto owczarki tzw. ”użytkowe” na które jest coraz większy popyt. 
Myślę ,że autor dopisze aneks.

Mnie nasuwają się inne pytania:

Czy polskie HD , ED i DNA będą równoważne z niemieckim?
Jeśli tak, to gdzie będzie można dokonywać takie badania?
Czy polska licencja jest równoważna korungiem SV?
Czy będę musiała wysyłać rodowód do Klubu ON celem dokonania wpisów mimo, że nie jestem w nim zrzeszona bo nie jest on dla mnie autorytatywny.
Jeśli tak to, czy będę musiała płacić klubowi ON 200zł by odzyskać rodowód ze wszystkimi wpisami uprawniającymi mojego owczarka do hodowli?
Czy będę musiała całować swojego kierownika sekcji w tyłek by dał mi pozwolenie na uzyskanie licencji w innym oddziale ,tak jak to jest z przeglądami hodowlanymi?,. czy będę mogła swobodnie pojechać sobie do innego oddziału? Czy Związek Kynologiczny stworzy warunki wszystkim hodowcom, właścicielom owczarków by mogli ze swoimi owczarkami spełnić w/w wymogi? /mam tu na myśli place do szkolenia psów/.
Wymagania coraz wyższe a za tymi wymaganiami idą coraz wyższe koszta i coraz więcej kasy dla Związku Kynologicznego a co my w zamian mamy!? NIC,
Nie wolno nam sprzedawać rasowych psów, na wystawach psów rasowych, szkolcie gdzie chcecie, przygotowujcie sobie psy do licencji gdzie chcecie tylko nie w Związku ,nam tylko płaćcie za egzaminy, zaliczone licencje..., za wszystko nawet za zwrot rodowodu z wszystkimi wpisami. 

No i ten totalny bałagan w regulaminach i przepisach hodowlanych i w „światku owczarkarskim”. 

Kiedy to się skończy!!! KIEDY?????

Halina Szewczyk