Drogi i kochany Panie Jacku!

Odkąd na starość dorwałem się do internetu dzień bez odwiedzin na stronie Jacentusa byłby dniem straconym. Cudowne są możliwości współczesnej techniki tylko trzeba umieć z nich korzystać. Z pokorą i ogromnym uznaniem chylę głowę przed tym wszystkim co robi Pan dla hodowli owczarka niemieckiego w Polsce jako pasjonat, miłośnik i wielki znawca tej wspaniałej rasy. Chapeau bas!
Lat temu ze 30 kierowałem sekcją owczarka niemieckiego w Lublinie bo też jestem pasjonatem tych cudownych zwierząt. Ale to były inne czasy i inne psy i zupełnie inne możliwości. Stare wspomnienia odżyły gdy czytam zamieszczane przez Pana artykuły z tamtej epoki min.M.Szymankiewicza które z czułością sobie przypominam. Ponieważ opracowałem wówczas wykres niektórych ważniejszych linii męskich owczarka niemieckiego w kraju (zabrało mi to wtedy więcej czasu niż praca magisterska) a nieoceniony Pan Marian był konsultantem opracowania, pozwalam sobie przesłać Panu moje linie gwoli dokumentacji naszych prac – do ewentualnego wykorzystania. Może ktoś także wspomina tamte czasy...
Teraz przechodząc wreszcie na emeryturę znów będę miał czas na robienie tego co lubię a więc i na ukochane owczarki niemieckie. Szukam właśnie w internecie jakiegoś pięknego szczeniaka (suczki) ale to trudna sprawa!

Z przyjacielskim uściskiem dłoni
Marek Pomorski

ps. Składam podziękowanie dla Pana Marka za docenienie serwisu Jacentus.Takie miłe słowa napisane przez Pana Marka czy ostatnio telefon ze Szwecji od Martina dodają wiary że to co wspólnie robimy ma jakiś sens. Dzięki! 
Na ogólny wizerunek serwisu pracuje nie tylko moja osoba ale i Michał Czejgis /twórca i administrator strony/ oraz małe grono koleżanek i kolegów którzy swoją pracą i chęcią współpracy sprawiają że informacja o owczarku niemieckim może być pełniejsza. To dla nich również - chapeau bas.

ps. chapeau bas! fr., kapelusz z głowy (w dowód uznania i podziwu).