WSZYSTKO O OWCZARKACH NIEMIECKICH 

 

Forum / artykuły

Kilka słów komentarza do artykułu Pana Marka Kohnke

Pan Marek poruszył istotny temat dokonywania skojarzeń psami z czołówki klubowej w Niemczech. Również jestem zdania, że dokonywanie takich skojarzeń wzbogaci naszą hodowlę, z uwagi choćby na fakt iż jest to kolebka ON. To jednak jedyna kwestia z jaką się zgadzam. Tematy na tle których zarysowują się różnice to: 
Po pierwsze wystawianie uogólnionej oceny wszystkim hodowcom z kraju jest głęboką niesprawiedliwością. Polacy również kryją w Niemczech. 
Druga kwestia, jakiej nie mogę przemilczeć to stosunek ceny szczeniaka w Polsce do kosztów krycia w Niemczech. Ja w bieżącym roku wyjechałem na dwa skojarzenie psami klasy VA, jednostkowy koszt krycia i dojazdu to wartość trzech szczeniąt z takiego skojarzenia, licząc szczenię po 1500 PLN a to dobra cena na północy Polski. Więc nie wiem, jakim cudem Panu Markowi stosunek ceny krycia do ceny szczeniaka wychodzi jeden do jednego. 
Ostatnią kwestią, do której pragnę się odnieść to uzależnienie wartości hodowlanej psa (w znaczeniu jego anatomii i pochodzenia) a miejsca na wystawie klubowej niemieckiej. Wystarczy kilka razy uczestniczyć choćby biernie w takiej wystawie lub prześledzić wyniki z wystaw w landach a wystawy Sieger. Bardzo od siebie odbiegaj, mimo to, iż oceny dokonywali ci sami sędziowie. Klubowa niemiecka to wielki biznes, którego głównymi beneficjantami są hodowcy niemieccy. Nie w smak im dzielić się z np. Polakami. To opinia moja i kilku czołowych hodowców również z Niemiec, których psy zdobywały tytuły VA.

Pozdrawiam Robert Ossowski

www.torunska-sfora.prv.pl 

Copyright & design by daltonptojekty2002-