9 lipca 2005 - Trzecia rocznica serwisu Jacentus

Ale ten czas biegnie. A mówią że najlepiej biegnący czas widać po dzieciach. To święta prawda ale dla nas owczarkarzy uciekający czas widać również po naszych owczarkach. Dla mnie również wykładnikiem tego uciekającego dnia za dniem jest moje trzecie dziecko czyli Serwis Rasy Owczarek Niemiecki „Jacentus”. Dziecko to zostało spłodzone przy pomocy innego mężczyzny – Michała Czejgisa. Proszę się nie obawiać – nie byłem z Michałem na warszawskiej paradzie równości!! Byłem jednak trzy lata temu w tym samym miejscu i o tym samym czasie co Michał, dopadła mnie wtedy wena twórcza która wynikła z niemocy klubowych „działaczy” i została ona przelana właśnie dzięki Michałowi na strony internetowe. Pamiętam dokładnie tę noc z 8/9 lipca 2002. Godzina 2.00 w nocy, żona odwrócona plecami /tradycyjnie bolała ją głowa – znacie to!?/ a ja myślami biegam tu i tam, wymyślam i nagle strzał amora. Nie, nie do żony ale do komputera i internetu. Skreśliłem na brudno kilka notatek, potem e-mail do Michała i prośba – Michał a może zrobisz mi stronę w internecie? Mam pomysł na to i na to, mam pomysł nie tylko na hodowlę ale przede wszystkim na serwis. Szlag mnie trafiał, że w dobie komputera, telefonu, komórki, faksu na „wszystko” trzeba czekać tygodniami a nawet miesiącami. Inne osoby i ich strony które były obecne wtedy w internecie myślały wyłącznie o sobie i o swojej reklamie. Dla mnie był, jest i będzie zawsze najważniejszy owczarek. Myślę, że ta stroną pokazałem w jakiś sposób jak powinna wyglądać informacja o owczarku. Bardzo mi zależy na tym aby ta informacja była na bieżąco ale wierzcie mi że czasami naprawdę brakuje na to wszystko czasu. Nawet teraz kiedy piszę te słowa moja żona Dorota woła „Jacek chodź bo za chwilę jedziemy na wesele, zostaw te psy do jasnej cholery” Dorota woła ale jak jeszcze na koniec dopiszę kilka zdań. Wracając do tematu. Tradycyjnie jak zawsze pragnę podziękować Michałowi Czejgisowi za to że cały czas jest ze mną, że praca nad serwisem jeszcze mu się nie znudziła, że w miarę swoich możliwości czasowych aktualizuje ten serwis na bieżąco. Dziękuję/dziękujemy Ci Michał za to bardzo!!! Chciałem podziękować wszystkim którzy czytacie ten serwis i odwiedzacie go – dzięki! Dziękuję z osobna dwóm osobom – Halinie Szewczyk i Asi Domańskiej za to że notujecie na wystawach ich wyniki a ponadto przepisujecie i przesyłacie je do mnie. Dziękuję również wszystkim pozostałym - bez wyjątku - za okazywaną pomoc i przesyłanie materiałów do bieżącej aktualizacji. Dzięki!! Dzięki również dla wszystkich czytelników zagranicznych głównie z Czech i Słowacji oraz miłe słowo „serwis – to je to”. Jak zawsze piszę i mówię tak zrobię to i tym razem. Robimy z Michałem ten serwis tak jak umiemy, jak sami widzimy naszymi oczyma, na tyle na ile nas stać czasowo i finansowo. Ja wiem że może być jeszcze lepiej, więcej i częściej. Materiałów mam dosyć, chęci też raczej nie brakuje, gorzej z czasem. 
Na koniec pragnę ostatnie podziękowanie złożyć żonie Dorocie za okazywaną wyrozumiałość i cierpliwość do mojego hobby. Niech dobry los wynagrodzi Ci to w dzie... – sorry, w owczarkach. 

Pozdrawiając wszystkich owczarkarzy i dziękuję za wspólne trzy lata!!
Jacek „Jacentus” Żydzik