WSZYSTKO O OWCZARKACH NIEMIECKICH 

 

Forum / artyku³y

Zwykle nie wypowiadam siê na forum dyskusyjnym, bo wychodzê z za³o¿enia, ¿e mimo wielu przeciwno¶ci losu, warto d±¿yæ do w³asnego celu i realizowaæ swoje w³asne pasje i ambicje. Jednak¿e czasem rêce opadaj±, gdy siê patrzy jak ci, co powinni ¶wieciæ przyk³adem, ¶wiec±, a raczej wrêcz pora¿aj±, g³upot±, niewiedz±, kumoterstwem i nepotyzmem. A dodatkowo Ci sami ustanawiaj± przepisy i regulaminy, kszta³tuj±c w ten sposób obraz polskiej kynologii, wp³ywaj±c bezpo¶rednio na jako¶æ naszych psów.

Oburzaj±ce jest to co zgotowali nam nasi „przyjaciele owczarkarze” - w randze „niezwyk³ych hodowców” , bo „przewodnicz±cych”, „dzia³aczy”, wieloletnich „do¶wiadczonych” sêdziów, znosz±c, b±d¼ pozostaj±c biernymi wobec zniesienia tak podstawowego obowi±zku jak szkolenie suk rasy u¿ytkowej jak± jest owczarek... 

Ludzie, którzy poprzez swe funkcje maj± wp³yw na to co my przeciêtni hodowcy robimy, jak postêpujemy, co stawiamy za cel, jak ten cel realizujemy. Ci, którzy powinni gwarantowaæ nam takie przepisy i takie regulaminy, które pozwol± nam rozwijaæ i ulepszaæ hodowle, rywalizowaæ na arenach miêdzynarodowych, zapobiegaæ nieuczciwym procederom i stawiaæ nas - Polaków, w korzystnym ¶wietle na tle bardziej zaawansowanych krajów (gdzie tak bardzo starali¶my siê zaistnieæ choæby na wystawie ¶wiatowej) dzia³aj± przeciwko nam, hodowcom, hodowlom i naszym psom, a co za tym idzie bezpieczeñstwu wszystkich ludzi, którzy staj± siê w³a¶cicielami owczarka.

Zabiegamy o splendory wystawowe za granicami kraju. Zaczêli¶my co raz czynniej anga¿owaæ nasze psy w miêdzynarodowe wystawy, szkolenia. Szli¶my do przodu co zauwa¿ono i doceniono np. w Ulm, na wystawie ¶wiatowej. 
Choæ tam nie tylko wystawiane na ringach polskie psy eksponowa³y swe walory. Równie¿ „dzia³acze” z plakietk± VIP, zabiegali tam o wzglêdy zachodnich sêdziów i hodowców... Zreszt± tak jak i tu, w rodzimych stronach, podczas organizowanych przyjêæ, w trakcie wystaw... Wypinaj±c vipowsk± pier¶ i bryluj±c w miêdzynarodowych krêgach, zabiegali o aprobatê i podziw dla w³asnych postaci. A¿ dziw bierze, ¿e posunêli siê do takich dzia³añ, które kompromituj± nas jako hodowców, ich jako sêdziów, przewodnicz±cych klubów i nas wszystkich jako Polaków.

Te ¿a³osne decyzje, obna¿aj± prawdziwe intencje... I niestety z przykro¶ci± stwierdza siê po przeczytaniu komentarza Haliny, która s³ynie z ostrej, lecz rzetelnej krytyki, ¿e kobieta i w tym wzglêdzie ma racjê... Trafne wydaj± siê sugestie, i¿ niektórzy, jak z konieczno¶ci zaprzestali procederu „za³atwiania” szkoleñ, po prostu szkolenia znie¶li... Nie mówi±c ju¿ o innych wzglêdach bardziej przyziemnych i materialnych.

Owczarek niemiecki jak mówi wzorzec jest ras± u¿ytkow±. Musi spe³niaæ wiêc cechy u¿ytkowe. Jak inaczej rozwijaæ w nich te cechy jak nie szkol±c, podnosz±c ich umiejêtno¶ci, kszta³c±c i rozwijaj±c po¿±dane cechy? Jak przeciwdzia³aæ popularnym pog³oskom o owczarku jako psie agresywnym, nieposkromionym i niebezpiecznym? Jak t³umaczyæ przysz³ym w³a¶cicielom, gdzie tkwi ró¿nica miêdzy psem rodowodowym a nierodowodowym? Takim burkiem, po niewyszkolonych rodzicach, co sprzedawcy uzasadniaj±, ¿e po prostu nie chcia³o im siê i¶æ na egzaminy, b±d¼ nie zd±¿yli... A prawda jest taka, ¿e pies jest tchórzem podszyty, agresywny, nie zainteresowany aportem, nie umiej±cy siê zachowaæ w¶ród ludzi i innych zwierz±t, jest problemem a nie pociech±, bo nikt nigdy nie zadba³ o jego rozwój psychiczny. 

Czy takich owczarków teraz nam potrzeba? Czy takie s± tendencje ¶wiatowe? Jaki inny kraj pos³u¿y³ naszym dzia³aczom za wzór w podejmowaniu decyzji o zniesieniu obowi±zku szkolenia suk ON? 

Owczarek jest ras± du¿±, musi wiêc byæ opanowany i podporz±dkowany cz³owiekowi, aby byæ psem bezpiecznym, pewnym i s³u¿±cym, a nie szkodz±cym ludziom. Czy rzeczywi¶cie tak du¿e grono ludzi znaj±cych rasê, wyst±pi³o w imieniu hodowców i w³a¶cicieli psów o to, by nie nakazywaæ im szkolenia suk, które s± doprowadzane do hodowli i w przysz³o¶ci bêd± dawaæ potomstwo o okre¶lonych cechach? 

Zamiast znosiæ obowi±zek szkoleñ, nasi „dzia³acze” powinni zadbaæ o jeszcze szersze rozpropagowanie potrzeby i obowi±zku pracy z psem, kierunkowego szkolenia, odpowiedniego prowadzenia i takiego ukszta³towania jego psychiki i jego cech, ¿eby pies by³ bezpieczny i sprawia³ przyjemno¶æ swoim w³a¶cicielom. Powinni zadbaæ o dobr± kadrê szkoleniowców, o podnoszenie ich kwalifikacji, ich wiêksz± dostêpno¶æ i dobre przygotowanie placów szkoleniowych. Powinni pochyliæ siê nad przepisami i zastanowiæ, czy testy psychiczne, które w tej chwili zastêpuj± szkolenie i egzaminy, gdzie rozbudzony pies ma jedynie ugry¼æ i nie musi puszczaæ, jest prawid³owym wymaganiem, w obliczu faktu, i¿ pies nie ma z grosz pos³uszeñstwa. Mo¿e warto by³oby zmieniæ wymagania i szkoliæ psa zgodnie ze wzorcami niemieckimi, tak by pies by³ pos³uszny cz³owiekowi, umia³ i¶æ przy nodze (a nie tak jak na testach byæ rozjuszonym i prowadzonym do namiotu) i umia³ puszczaæ na komendê – panowie sêdziowie!

Gdzie s± ci „dzia³acz”, którzy pilnuj± spraw zwi±zanych z owczarkiem niemieckim? Gdzie ci którzy sw± wiedz± i wp³ywem wychodz± naprzeciw prawdziwym potrzebom? Gdzie Ci co maj± ambicje, którym bardziej zale¿y na dobru i rozwoju rasy a nie na w³asnej kieszeni, czy kieszeni kole¿ków? Kto tak naprawdê dba o owczarki, ich cechy, ich prawid³owy rozwój? 

Namawiam wszystkich, którzy nie zgadzaj± siê z tym co siê dzieje, aby czynnie w³±czyli siê w protest przeciwko nowemu przepisowi znosz±cemu obowi±zek szkolenia suk hodowlanych!!! Piszcie pisma, u¿ywajcie wszelkich argumentów, aby nie dopu¶ciæ do zmarginesowania rasy ON.

Czy z³y by³ okres, kiedy obowi±zywa³ regulamin hodowlany, narzucaj±cy obowi±zek szkoleñ? Dlaczego dopuszcza siê do takiego sterowania przepisami, aby w ci±gu dwóch tygodni obowi±zek zniesiono? Dlaczego jedni musieli, a inni nie? Je¶li panom decydentom nie zale¿y na prawid³owym rozwoju rasy, proszê oddaæ poniesione koszty na szkolenia suk, których wyszkolenie by³o warunkiem koniecznym doprowadzenia do hodowli . Mo¿e potrzebne jest w tej kwestii zbiorowe ruszenie tych, którzy czuj± siê zaniepokojeni dalszym losem ON. Mo¿e przynajmniej argument finansowy przemawiaj±cy przeciw szkoleniom, bêdzie dobrym argumentem przemawiaj±cym za...

Z pozdrowieniami dla wszystkich owczarkarzy,

Kasia Leszczyñska

Copyright & design by daltonptojekty2002-