WSZYSTKO O OWCZARKACH NIEMIECKICH 

 

Wyniki wystaw 2005

KOMENTARZE DO ŚWIATOWEJ WYSTAWY ON W OBERHAUSEN 01-03.09.2006 SHZ 2006

ZOBACZ WYNIKI WYSTAWY - AUSSTELLUNGRESULTAT

Jacek „Jacentus” Żydzik

Joanna Domańska

Marek Czerniakowski


W ostatnich latach po każdym Sieger na łamy serwisu swoje sprawozdanie pisze sędzia Marek Czerniakowski. W telefonicznej rozmowie ze mną zapewnił mnie, że i w tym roku podtrzyma tradycję i podzieli się swoimi spostrzeżeniami z tego co widział i zanotował w Niemczech. Zanim jednak wena twórcza w pełni dopadnie Pana Marka postaram się napisać nieco inaczej niż zwykle kilka słów – nie tylko - od siebie.

Światowa Wystawa Owczarków Niemieckich 2006 przeszła do historii. Odbyła się ona w dniach 1-3 września w Oberhausen. Tradycyjnie w piątek odbyły się testy psychiczne oraz opisy wszystkich klas w pozycji na stój. Może zacznę od testów. W klasie użytkowej psów do testów psychicznych przystąpił jeden pies który urodził się i wychował w Polsce u Świetlany i Wiktora Kowalskich - GOLD Szenberg /aktualnie właścicielem jest hodowca z Niemiec/ oraz KASTOR Holtkamper Hof – który wychował się od 2-wu miesięcznego szczeniaka w Polsce a jego właścicielem jest aktualnie Ryszard Kłapkowski. Oba psy pozytywnie zaliczyły testy psychiczne. Myślę że ciekawą rzeczą dla czytelników serwisu będzie poznanie tematu testów psychicznych nie jako od środka. Myślę że najlepiej to wszystko opowie Ryszard Kłapkowski któremu zadaję kilka pytań:

- Gratuluję zdania testów psychicznych na Siger 2006 z Twoim psem.

- Dziękuję bardzo i nie ukrywam że z tego bardzo się cieszę.

- Przed wyjazdem na wystawę powiedziałeś mi że jak zaliczysz testy to będziesz bardzo szczęśliwym człowiekiem. W takim razie jesteś. Twoja radość jednak poprzedzona była jednak wielo miesięczną pracą.

- Tak to prawda. Mam tego psa ze względu na wspaniały charakter użytkowy i bardzo dobre pochodzenie. Pochodzi ze znanej hodowli z Bielefeld. Pies miał w roku 2005 IPO1, zaliczył bardzo dobrze testy na wystawie klubowej w Legionowie. Jednak w Niemczech pies który ma 3 lata powinien mieć IPO2 /to pomaga w uzyskaniu lepszego wyniku na wystawie/. Dlatego aktualnie Kastor ma zaliczony egzamin IPO2, bardzo dobrze zaliczył testy na klubowej w Mińsku Mazowieckim i dzięki systematycznym treningom został przygotowany do zaliczenia testów na Sieger. Jeżdżę od lat na wszystkie wystawy światowe i mogę stwierdzić iż na pierwszym miejscu jest charakter i psychika psa a na drugim jego eksterier. Dużo czołowy psów przez wszystkie lata nie zaliczało piątkowych testów przez co w dalszej części wystawy nie liczyły się zupełnie

- W tym roku taki przypadek dotyczył min. NANDO Gollerweiher i Karats YOKER

- No właśnie. W dalszej części wystawy już nie wystąpiły. Nie należy zapominać że w takim przypadku spada również ilość kryć danemu psu.

- Na fakt nie zaliczenia testów przez psy ma wpływ na pewno wiele czynników

- Stres, zmiana miejsca, podróż, błąd w szkoleniu, słabszy dzień, chwilowa niedyspozycja to wszystko wpływa na fakt iż pies nie zalicza. Pomijam tutaj fakt słabszej psychiki psa bo wtedy sprawa jest jasna. W czasie przygotowania psa należy również pamiętać o częstym zmienianiu placu treningowego i pozorantów. Właśnie piątkowe testy mają na celu pokazanie regulaminu wystawy światowej – przed opisem na stój pies musi pokazać swoją użytkowość tj. karność, posłuszeństwo oraz dużą twardość i chęć do walki. Pies który nie ma tych cech jest skazany na porażkę. Jeżeli chodzi o twardość psa /dobre gryzienie/ to w przypadku słabego chwyty dostaje on ocenę „vorhanden” /zaliczone nie wystarczająco/. Chwyt musi być pewny i dobry.

- Z tak przygotowanym psem pojechałeś na wystawę. Czy możesz przybliżyć czytelnikom serwisu jak te testy i ich otoczka wygląda od środka?

- W zasadzie to wszystko co powiedziałem wcześniej toduży procent końcowego sukcesu. Potem przyjeżdżasz na wystawę, zapisujesz się z psem na daną godzinę i przystępujesz do testów. Stres jest ogromny. Chce się wypaść jak najlepiej, wiesz że patrzy na Ciebie kilka tysięcy osób i kamery telewizyjne zapisujące obraz który kiedyś będzie oglądać cały świat. Starałem się swojego stresu nie pokazywać aby nie przeniosło się to na psa.

- Po zaliczonych testach stres uchodzi z człowieka. Widziałem, że musiałeś odreagować i Ty. Czy te trzy głębsze kielonki pomogły Ci w tym?

- hahaha – sam widziałeś jak bardzo się cieszyłem a te 3 głębsze o których mówisz to toast za to co mi się udało. Szkoda że nie mogłem ich wypić z Tobą ale Twoja abstynencja jest powszechnie znana w środowisku owczarkarskim. 

- Jak oceniasz pracę sędziego i pozorantów podczas tej wystawy?

- Praca pozorantów nie była równa ale należy pamiętać że są to tylko ludzie. Błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. Jako ciekawostkę powiem że jeden z pozorantów miał 52 lata ale był bardzo sprawny i pracował bardzo dobrze.Co do sędziego to widziałem jego pracę wiele razy. Jest to sędzia bardzo dobrej klasy, sędziował równo, pies musiał wykazać się twardością, odwagą i bardzo dobrym posłuszeństwem. Tylko takie psy dobrze wypadały w ocenie sędziego. Nie uznawał on chwytu który nie był pełny. W slangu szkoleniowców mówi się o tym że jest to chwyt na „jednego zęba”

- Myślę że duże słowa podziękowania za włożony trud w przygotowanie psa należą się min. Twoim synom – Maćkowi i Markowi

- Korzystając z okazji chciałem podziękować moim synom. Maćkowi za pracę pozoranta a Markowi za przygotowanie psa pod względem kondycyjnym. Dziękuję również Patrycji Einfalt i Gienkowi Korszkowi za okazaną pomoc jako tłumaczy w Niemczech. Osobne słowa podziękowanie kieruję do Marka Fryca za udostępnienie swojego placu szkoleniowego i danie psu kilku szkoleniowych lekcji.

- I ostatnie pytanie – już z poza testów. Czy ocena V/doskonała/ i zajęta lokata zadawalają Cię?

- Szczerze mówiąc byłem przygotowany na miejsce V80-V110. Fachowcy wiedzą co mam na myśli. Nam Polakom jest trudno się przebić. W przypadku gdyby jego właścicielem był hodowca z Niemiec na pewno znalazł by się on kilkanaście miejsc wyżej. Dlatego lokatę V92 traktuję jako swój sukces. Życzę wszystkim hodowcom aby ćwiczyli swoje psy i zgłaszali na Singer. Zaliczenie testów to wielka frajda!

W sobotę tuż po godzinie 8.00 rozpoczęła się konkurencja „Reproduktor i jego potomstwo” ale tę część wystawy bardziej szczegółowo opisze w swoim sprawozdaniu Marek Czerniakowski. Jednak odpowiadając na pytanie – która grupa potomstwa była najlepsza odpowiem dwoma słowami: ZAMP-a Thermoodos. Po tej konkurencji odbyło się sędziowanie w ruchu dalszych ringów tzn. psów które po stój zajmowały pozycję poza pierwszą 50-tką lub poza pierwszą 100-tką /to w zależności od liczebności klas/. W klasach tych wystąpiły z mniejszym lub większym sukcesem psy polskich właścicieli. I tak:
- w klasie juniorów psów: SG94 – ANDRUS Mavic/przyznano 115SG/
- w klasie juniorów suk: SG111 – MORFINA Masarko Lordana, SG114 – ISKRA Szenberg, SG135 – YADE Finkenschlag /przyznano 171SG/
- w klasie młodzieży psów – SG72 XAVAIR Christinen Brunnen, SG85 – SANTOS Kamienna Twierdza, SG92 PAKOS Mavic, SG130 – PANKO Mavic /przyznano 130SG/
- w klasie młodzieży suk -SG143 – PATRISJA Mavic, SG160 – POLA Mavic, SG181 JOPPY Szenberg, SG185 OLA Mavic /przyznano 227SG/

W niedzielę przystąpiono do oceny najważniejszych ringów w poszczególnych klasach. Zrozumiałym i największym zainteresowaniem cieszyła się klasa użytkowa psów. W niedzielę do walki przestąpiły tylko i wyłącznie psy które zaliczyły pozytywnie testy psychiczne min. GOLD Szenberg i KASTOR Holtkamper Hof. W klasie użytkowej przyznano 138 ocen doskonałych. KASTOR został ostatecznie ustawiony na pozycji V92.W pierwszym ringu chodził GOLD który ostatecznie został ustawiony na pozycji V31. Gratuluję zarówno Swietłanie i Wiktori Kowalskim jak i Ryszardowi Kłapkowskiemu odniesionych sukcesów. A jakie wrażenia po wystawie ma Wiktor:

- Gratuluję odniesionego sukcesu przez GOLD-a. Jestem przekonany że wynik uznajesz za sukces?

- Uważam miejsce GOLD-a za fenomenalne. Jest to pies z polskiej hodowli który do 20-tego miesiąca życia przebywał w Polsce i tutaj się rozwijał i zdobywał pierwsze szlify szkoleniowe. Był jednym z najmłodszych uczestników ringu klasy użytkowej bo w marcu tego roku skończył 2 lata. W sposób naturalny nie pokazał swoich dzieci. W hodowli w której przebywa teraz kryje suki/min. z hodowli Agrigento/i wierzę że za rok lub dwa pokaże swoją grupę na Siger. Sukces odniesiony na światówce sprawi że również będzie do niego przyjeżdżać jeszcze więcej suk do krycia. 

- Były obawy prze testami?

- Znakiem zapytania jest zawsze pierwszy dzień – testy. To ogromy stres! GOLD pokazał uderzenie, prowadzenie, puszczenie, oszczekiwanie i pilnowanie pozoranta na bardzo dobrym poziomie. Nie pozostawił wątpliwości że pomimo młodego wieku jest bardzo dobrze przygotowany.

- Jak według Ciebie chodził w ringu GOLD?

- Był on przygotowywany przez obecnego właściciela Klausa Virnicha i w tym miejscu chciałem mu za to bardzo podziękować. To było profesjonalne przygotowanie psa który pokazał się z bardzo dobrej strony z pełnym życia temperamentem. Pełen profesjonalizm. Cieszę się że obycie ringowe jakie zdobył u nas procentowało w Niemczech. Jak do tej pory ten pies rozwija się bardzo dobrze i wierzę że kolejne sukcesy są ciągle przed nim. To moja głęboka wiara jako hodowcy że pies w którego wkłada się dużą pracę jest w stanie odnieść dobry wynik.

- Czy obecny właściciel GOLD-a jest zadowolony z wyniku?

- Napewno tak!

- Odniesiony sukces przez psa z Twojej hodowli to dobra motywacja do pracy na przyszłość

- Taki wynik jest sukcesem i najlepszą motywacją do dalszej pracy hodowlanej. Wszystkim owczarkarzom życzę wielu takich sukcesów i przeżycia tak wspaniałych chwil jakie ja miałem okazję przeżyć w tym roku.

Reasumując wystawę była ona prawie udana. O skandalicznych warunkach sędziowania w piątek wieczorem psów w pozycji stój będę pamiętał do końca życia. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem. Po zapadnięciu zmroku a potem nocy nad bocznym stadionie trwała ocena psów. Aby ją dokończyć nie zapalono jupiterów. Aby wybrnąć z sytuacji na boisko wjechały dwa auta i przy zapalonych światłach reflektorów dokończono ocenę. W takich warunkach oceniane były min. takie psy jak: PAKROS, XARO, ARKO czy jako ostatni VEGAS. SKANDAL aby na WYSTAWIE ŚWIATOWEJ działy się takie rzeczy. Również skandalicznie wyglądała sprawa sanitarna na parkingu wokół stadionu. Zbulwersowany panującymi warunkami sanitarnymi był min. Pan Korszek który zapowiedział że napisze w tej sprawie oficjalny protest do władz SV. Ja tylko w duchu pomyślałem sobie – jak dobrze że nie ma tutaj Halinki Szewczyk. Wierzę że ten protest zostanie napisany a ja będę go miał możliwość przedstawić na łamach serwisu. 

Jednak Sieger to dla nas owczarkarzy wspaniałe święto, atmosfera, klimat, ludzie z całego świata, wszystkie języki i zawsze to samo uczucie po zakończeniu wystawy – szkoda że to już koniec. Kolejna wystawa już za rok. Wierzę że wybiorą się również na nią te osoby które nigdy jeszcze nie były. W tym roku miałem okazje spotkać na Sieger 75-io letnią hodowczynię z Czech Panią Slavicinską. Osoba ta pomimo starszego wieku bardzo chciała przeżyć chociaż raz za swojego życia wystawę światową. Dzięki uprzejmości małżeństwa Zavadilików miała okazję być, przeżyć i zobaczyć to owczarkarskie święto. Gdy zapytałem ją jak się podoba Sieger chwyciła mnie za rękę i odpowiedziała: „je moc pekny”! Cieszyłem się jej szczęściem. Łzy stanęły mi oczach. 

Jacek „Jacentus” Żydzik


Po raz pierwszy w powojennej historii SV Wystawa Światowa (BSZS) została zorganizowana w Oberhausen – miejscowości położonej w zachodniej części Niemiec w Zagłębiu Ruhry. Organizatorem było LG5 pod kierownictwem znanego w Polsce sędziego Hansa-Petera Fettena. Na okładce katalogu wystawowego można zobaczyć chyba najbardziej rozpoznawalny obiekt w Oberhausen – gazometr (dawny zbiornik gazu, a obecnie hala wystawowa). Wystawa Światowa odbyła się na terenach położonego nieopodal gazometru Niederrheinstadionu.

Piątek – testy psychiczne

Jak co roku piątek był dniem testów psychicznych oraz oceny „na stój” wszystkich klas. Testy psów trwały dłużej niż rok temu – zaczęły się podobnie jak w zeszłym roku czyli o 7.30 rano – skończyły natomiast grubo po 19. Było to spowodowane nie tyle większą liczbą psów przystępujących do testów, co licznymi przerwami. Testy psów oceniał sędzia Karl Krug z LG09. Jeśli mnie pamięć nie myli, to oceniał on Mistrzostwa Śląska IPO3 w 1996 roku, gdzie startowałam ze swoim psem. 
Na kilku zagranicznych listach dyskusyjnych znalazłam jednobrzmiące opinie, że testy w tym roku były bardzo trudne, ale sędziowane sprawiedliwie. Zgadzam się z tym w pełni – sędzia był surowy, ale nie miał problemów z rozróżnieniem, czy dany pies odpada od rękawa (np. przy próbie odwagi) ze względu na problemy psychiczne czy też ze względu np. na błąd pozoranta. Pozoranci starali się pracować równo, ale wiadomo, że wpadki zdarzają się każdemu. Najwięcej potknięć miał chyba pozorant nr 5, rozpoznawalny nie tylko po numerze, ale też po charakterystycznym „przebieraniu nogami” przed przyjęciem psa w czołówce. Publiczność jak co roku nagradzała oklaskami ładne wejścia psów w rękaw, wykazując dezaprobatę w przypadku słabszych psów. Największe gwizdy wywołała jednak nie tyle słaba obrona jakiegoś psa, co pojawienie się na testach QUANTUMA v. Arminius – VA2 z zeszłego roku. Przewodnik po zaliczeniu testów przez QUANTUMA (ciut lepiej niż rok temu) wykonał w kierunku publiczności bardzo obraźliwy gest, co spowodowało jeszcze większe gwizdy.
Spośród bardziej znanych reproduktorów testów nie zaliczyły:
· zeszłoroczny VA9 NANDO v .Gollerweiher – nie puścił rękawa
· zeszłoroczny V1 Karat’s YOKER – ocena niedostateczna
· zeszłoroczny V14 SOLO v. Team Fiemereck – ocena „vorhanden”
· zeszłoroczny SG4 z klasy młodzieży CELLO v. Haus Yu – ocena niedostateczna
· zeszłoroczny SG7 z klasy młodzieży KENZO v. Grafenburg – ocena niedostateczna
· zeszłoroczny SG12 z klasy młodzieży MERLIN v. Osterberger Land - ocena „vorhanden”
Spośród suk nie zaliczyły m.in.:
· zeszłoroczna VA10 ATRICE v. Regina Pacis – ocena niedostateczna
· zeszłoroczna V36 DIVA v. Badsee - ocena „vorhanden”
· zeszłoroczna SG15 z klasy młodzieży OSAKA v. Fichtenschlag – ocena niedostateczna
· SG4 z klasy juniorów z 2004 roku BRENDA v. Wenbacher Land – ocena niedostateczna
· SG7 z klasy młodzieży z 2004 roku NESTA v. Bierstaedter Hof – ocena niedostateczna
· SG12 z klasy młodzieży z 2004 roku XABINA v.d. zwei Steinen – ocena niedostateczna
Nie należy zapomnieć o polskich akcentach podczas testów. Zeszłoroczny SG12 z klasy juniorów GOLD Szenberg, obecnie w niemieckich rękach, bez problemu zaliczył testy, pomimo swego młodego wieku. Pies Ryszarda Kłapkowskiego KASTOR v. Holtkaemper Hof nie tylko zaliczył testy, ale otrzymał gromkie brawa za piękne wejścia w rękaw. Gratulacje!!

Sobota- reproduktor i jego potomstwo

W sobotę od 8 rano odbywała się jakco roku konkurencja „Reproduktor i jego potomstwo”. Zgłoszono 37 grup z czego zaprezentowano 24.

Najliczniejszą grupę pokazał ORBIT v. Huehnegrab, jednak nie była to grupa najlepsza jakościowo. Wykazała bardzo duże zróżnicowanie jakości zwierząt, wyglądała na zebraną niejako „na siłę”,. Miejmy nadzieję, że ORBIT nie pójdzie drogą swojego pół-brata LARUSA v. Batu, który w zeszłym roku miał najliczniejszą grupę, a w tym roku nie pokazał grupy wcale. 
Podobnie zeszłoroczny VA3 ERASMUS v. Noort (również pół brat LARUSA i ORBITA) nie zebrał w tym roku grupy potomstwa. Dla przypomnienia ojciec ERASMUSA, LARUSA i ORBITA – YASKO v. Farbenspiel przez 5 kolejnych lat z rzędu pokazywał grupę potomstwa. Patrząc na wyniki ostatnich lat wyprzedza go jedynie ESKO v. Daenischen Hof – który pokazywał grupę przez 6 lat.

Drugą co do wielkości grupę pokazał późniejszy zwycięzca ZAMP v. Thermodos. Jakością odbiegała ona znacznie od grupy ORBITA - 30 potomków ZAMPA uplasowało się w pierwszych dwudziestkach, co jest ogromnym sukcesem hodowlanym tego samca. Nie należy jednak zapominać o rygorystycznym doborze suk do krycia stosowanym przez właścicieli ZAMPA – matka też ma przecież wpływ na jakość potomstwa! Ogólnie grupa bardzo dobra jakościowo – ale brak na razie potomka, który dorównuje jakością ojcu. Miejmy nadzieję, że jeszcze taki się urodzi!

Grupa QUANTUMA miała jedną gwiazdę: ZAMPA – który przyćmiewał całą resztę! ZAMP stanowi rewelacyjne połączenie długiego i wysokiego kłębu QUANTUMA z wyrazem, elegancją oraz linią grzbietu ESKO v. Daenischen Hof, który jest ojcem matki ZAMPA. Należy jednak żałować, że sam ZAMP nie zawsze przekazuje swój grzbiet potomstwu – często przebija się niestety w potomstwie ZAMPA linia grzbietu QUANTUMA.

Grupa PAKROSA znacznie lepsza jakościowo aniżeli w zeszłym roku (co widać w zamieszczonych poniżej statystykach), jednak gwiazdą w jego grupie (i nie tylko) nadal pozostaje VEGAS. Jak napisał niedawno jeden niemiecki Internauta „PAKROS jest lepszy od BAXA, VEGAS jest lepszy od PAKROSA, należy teraz mieć nadzieję, że potomstwo VEGASA będzie lepsze od niego samego.” 

Grupa DUXA niezła jakościowo, należy jednak bardzo uważać na zbieżność stawów skokowych, co u niektórych, nawet wysoko sklasyfikowanych (!) potomków było bardzo widoczne.

Grupa QUENNA v. Loeher Weg została skompletowana z początkowego i niezbyt długiego okresu kryć – trudno więc na razie wyrokować o wartości hodowlanej tego samca.

Spośród tegorocznych 8 psów, które uzyskały ocenę VA, tylko 6 pokazało grupę potomstwa. Poniżej przedstawiono statystykę segregującą psy VA wg tego, jaki procent potomków zakwalifikował się do tzw. pierwszego ringu (wzięte są również pod uwagę psy, które zostały zakwalifikowane do pierwszego ringu, ale nie stawiły się do oceny w ruchu uzyskując tym samym ocenę niedostatecznąlub odchodząc za zaświadczeniem lekarskim):

1. PAKROS d’Ulmental – 55 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu
2. ZAMP v. Thermodos – 52 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu
3. DUX de Cuatro Flores – 43 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu
4. QUANTUM v. Arminius – 35 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu
5. ORBIT v. Huehnegrab – 34 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu
6. QUENN v. Loeher Weg – 30 % potomków zakwalifikowało się do pierwszego ringu

Poniższa statystyka segreguje psy VA według procentu potomków uplasowanych w pierwszych dwudziestkach w każdej klasie:

1. ZAMP v. Thermodos – 21 % potomków w ścisłej czołówce
2. PAKROS d’Ulmental – 19 % potomków w ścisłej czołówce
3. DUX de Cuatro Flores – 16 % potomków w ścisłej czołówce
4. QUANTUM v. Arminius – 9 % potomków w ścisłej czołówce
5. ORBIT v. Huehnegrab – 8 % potomków w ścisłej czołówce
6. QUENN v. Loeher Weg – 4 % potomków w ścisłej czołówce

Ogólnie w pierwszych dwudziestkach uplasowało się potomstwo 61 ojców. Więcej niż dwóch potomków zaprezentowało 22 ojców:

Zamp v. Thermodos - 11 potomków pierwszych dwudziestkach

Karat’s Yoker- 7 potomków

Dux de Cuatro Flores - 6 potomków
Pakros d’Ulmental - 6 potomków

Larus v. Batu - 5 potomków
Orbit v. Huehnegrab - 5 potomków

Nicos v. Leithawald - 4 potomków

Dux della Valcuvia - 3 potomków
Esko v. Daenischen Hof - 3 potomków
Hannibal v. Steglerhof- 3 potomków
Ken v. Elzmuendungsraum - 3 potomków
Quantum v. Arminius - 3 potomków
Yak v. Frankengold 3 potomków
Yasko v. Farbenspiel 3 potomków

Bax v.d. Luisenstrasse - 2 potomków
Bravos v. Steffen Haus - 2 potomków
Campino v.d. Piste Trophe - 2 potomków
Ghandi v. Arlett - 2 potomków
Hill v. Farbenspiel - 2 potomków
Marko della Valcuvia - 2 potomków
Stano v. Hasenborn - 2 potomków
Zeppo v. Klebinger Schloss - 2 potomków

Po prezentacji i opisie grup potomstwa nastąpiło dokończenie oceny w tzw. gorszych ringach. Wyniki psów z Polski zostały już podane na serwisie Jacentus, więc nie będę ich powtarzać. Wprawdzie w tym roku nie mieliśmy jako Polacy tak spektakularnych sukcesów jak w zeszłym roku, jednak cieszy mnie, że jest nas coraz więcej i mam nadzieję, że taka tendencja utrzyma się w kolejnych latach.

Niedziela – dokończenie sędziowania najlepszych ringów

Rankiem w niedzielę dokończone zostało sędziowanie najlepszych grup w młodszych ringach. Następnie pierwsze dwudziestki z każdej klasy zostały zaprezentowane na płycie stadionu.. 
Klasę juniorów psów wygrał zgrabny, o ładnej głowie syn BARU: IROK Karanberg. Drugi był FLIPP v. Butjenter Land – większy i mniej wybarwiony samiec, aniżeli znany reproduktor,który jest po tych samych rodzicach: SG43 z 2004 roku ARKO v. Butjenter Land. Lokaty FLIPPA i IROKA nie były zaskoczeniem, gdyż samce te wygrywały w sezonie na wystawach LG u sędziego Duxa. Natomiast o dziwo psy sklasyfikowane na pozycjach: SG21, SG39, SG47, SG52, SG54 również wygrywały w tym sezonie u tego sędziego na wystawach LG!
Klasyfikacja czołówki w klasie młodzieży psów nie była zaskoczeniem. Na drugim miejscu w tej klasie prowadziła psa ze swojej hodowli znana w Polsce (z wystaw w Błażejewku i Kórniku) właścicielka hodowli „Grafenburg”. SG2 SAM v. Grafenburg jest synem SG17 z 2004 roku BAMY v. Grafenburg (siostry V13 z zeszłego roku i V11 z tego roku BOBA v. Grafenburg) oraz V1 z zeszłego roku Karat’s YOKERA. Wyprzedził go wnuk HILLA: WILSON v.d. Schnuckenweide. Pierwsza szóstka w tej klasie nie była zaskoczeniem dla osób śledzących wyniki wystaw landowych – wszystkie psy oprócz austriackiego psa LOOK v. Hawelkaweg wygrywały u sędziego Seiferta w tym sezonie wystawowym (w tym WILSON, SAM oraz SG5 OBER v. Bad-Boll wygrały ponad 1 raz!). 
Spotkałam się z opinią, że w tym roku młode klasy suk były znacznie lepsze aniżeli młode klasy psów i chyba należy się z tym zgodzić. Obie młode klasy wygrały przedstawicielki hodowli „Fichtenschlag”. Klasę młodzieży wygrała VIANA - przepiękna córka SG2 z 2004 roku, austriackiego psa NICOSA v. Leithawald oraz SG83 z 2004 ZASKII v. Fichtenschlag. W klasie juniorów, po długiej walce z późniejszą SG2 RONDĄ v. Faustbrunnen, wygrała córka V58 WILKO v. Fichtenschlag oraz V53 z 2004 roku LUFTI v. Huehnegrab: TIANA v. Fichtenschlag.

W klasie użytkowej suk sędzia przyznał 9 ocen VA. Od wywołania po ocenie na stój jako pierwsza, aż do końca oceny stawkę prowadziła córka VA1 z zeszłych lat LARUSA v. Batu i VA1 z 2002 KARMY v. Ochsentor (matki PAKROSA d’Ulmental): VA7 z zeszłego roku: XARA v. Agilolfinger. Na drugim miejscu uplasowała się przepiękna (ale w nieco zbyt dużej masie) córka ESKO v. Daenischen Hof: VA12 z zeszłego roku:CHAKIRA v. Osterberger Land. Lokatę VA3 uzyskała SG11 z zeszłego roku: YASMIN v. Nieuwlandshof (córka SG4 z 2003 roku ERIKA v. Ehrenfeste). O dwie pozycję poprawiła swoją lokatę córka MARKO Della Valcuvia: WAFA di Casa Cacozza – kończąc jako VA4. Córka YASKO: BOA v. Arline poprawiła zeszłoroczne V8 na pozycję VA5 w tym roku. Córka V5 z zeszłego roku LAUSERA: FRENZI v. Phönix-See, w zeszłym roku sklasyfikowana jako V3, zdobyła w tym roku VA6. Pozycję VA7 zdobyła zeszłoroczna SG23 GINA v. Aquamarin – przepiękna wnuczka BARU v. Haus Yue. V1 z zeszłego roku: ODUSCHA v. Team Fiemereck wskoczyła na VA8, natomiast stawkę VA zamknęła córka ZAMPA Thermodos, SG6 z zeszłego roku: PANIA dell’ Alto Pino. Podczas opisu sędzia podkreślał wkład do hodowli starszych suk z grupy VA, dłużej zatrzymując się przy opisie wspaniale biegającej VA7 GINY v. Aquamarin – podkreślając jej wysokie wyszkolenie SchH3 FH IPO3 -wszystkie egzaminy zdała na ocenę wysoką bardzo dobrą!

W klasie użytkowej psów na pierwszym miejscu wywołany został zeszłoroczny VA2 QUANTUM v. Arminius. Jeszcze przed próbą szybkiego kłusa jak najbardziej zasłużenie przeszedł go jego syn ZAMP v. Thermodos. I tak już zostało! Innych zmian pośród pierwszej dziewiątki nie było – skończyły tak jak zostały wywołane po stój. Do VA weszli obaj zwycięzcy zeszłorocznych klas młodych – z racji wieku jeszcze bez potomstwa. Duże kontrowersje wzbudza fakt włączania do VA tak młodych psów – i to kolejny rok z rzędu.
ZAMP był zdecydowanym zwycięzcą, jednak nie pozostał niezauważony wyraźny spadek jego świeżości w końcowej fazie wystawy. Mają chyba rację internauci piszący na listach dyskusyjnych, że ZAMPEM powinno się kryć suki o dużym temperamencie.
Dużym echem zdziwienia odbiło się nie przyznanie oceny VA i pozostawienie jako V1 BRAVOSA v. Steffen Haus – najwyżej do tej pory sklasyfikowanego syna ESKO v. Daenischen Hof. BRAVOS jest nazywany największym przegranym tej wystawy – już w zeszłym roku dziwiło niektórych nie wprowadzenie go do VA, szczególnie w świetle zasług hodowlanych jego ojca. 
Pośród psów VA widać duże zagęszczenie linii QUANTO v.d. Wienerau. VA1 ZAMP i jego ojciec VA2 QUANTUMwywodzą się od JECKA v. Noricum (poprzez VISUMA v. Arminius), natomiast VA3 ORBIT oraz VA6 QUENN wywodzą się również od JECKA v. Noricum, ale poprzez HOBBY’ego v. Gletschertopf. VA4 PAKROS oraz jego syn VA8 VEGAS są, podobnie jak poprzednicy, potomkami ODINA v. Tannenmeise (ojca JECKA), ale poprzez ZAMBA v.d. Wienerau. VA5 DUX wywodzi się z tzw. dolnej linii MUTZA v.d. Pelztierfarm, poprzez EROSA v.d. Luisenstrasse. VA7 ODIN, podobnie jak wszystkie pozostałe psy VA oprócz DUXA, wywodzi się z linii QUANTO v.d. Wienerau, ale poprzez URANA v. Wildsteiger Land, a nie poprzez QUANDO v. Arminius. Jedyny przedstawiciel linii CANTO v.d. Wienerau, zeszłoroczny VA9 NANDO v. Gollerweiher, niestety nie zaliczył w tym roku testów (nie puścił rękawa).

Na pewno ile osób tyle opinii po wystawie światowej. Dzisiaj przeczytałam właśnie wypowiedź na forum hodowców Videx (co roku są na ich stronie ciekawe sprawozdania ze światówek), że w Oberhausen były dwie gwiazdy: ZAMP i PAKROS oraz jedna mega-gwiazda: VEGAS.
Na pewno warto więc pojechać, zobaczyć samemu i wyrobić sobie własną opinię. A za rok mamy nieco bliżej – kolejna BSZS organizowana jest w dniach 31.08-02.09.2007 w miejscowości Braunschweig. 
A prognozy na przyszły rok: patrząc jak szybko ZAMP v. Thermodos „wspiął się na szczyt” (2004 rok – niezaliczone testy, 2005 rok – lokata VA5, 2006 rok – lokata VA1) oraz na jakość jego potomstwa wydaje się być pewnym, że w przyszłym roku powtórzy swój sukces – oczywiście jeżeli jego właściciel wytrzyma nerwowo kolejne testy psychiczne!

Joanna Domańska


Na małym, kameralnym stadionie, w sercu Zagłębia Ruhry, odbyła się tegoroczna wystawa. Małe pojemności zadaszonych trybun spowodowały przy niedzielnej deszczowej pogodzie niebywały tłok. W pozostałe dni pogoda dopisała. Jak corocznie dało się zauważyć liczne grono polskich owczarkarzy. Zakwaterowani byliśmy w różnych miejscach – nasza grupa plus grupa wrocławska – na campingu bezpośrednio przy stadionie. Spotykaliśmy się więc nie tylko na stadionie. Był czas także na długie wieczorne rozmowy, nie tylko o niemieckich owczarkach. Bezpośrednio przy nas zakwaterowany był kojec „von Haus Yu”. Od czwartku trwały „wycieczki” azjatyckich kupców. Oglądano i fotografowano psa Cello von Haus Yu, słychać było oferowane kwoty. W piątek po testach kupców ubyło, a i ceny padały niższe. W konsekwencji Cello wrócił razem z właścicielem!
W tym roku nie odnieśliśmy tak znaczących sukcesów jak w ubiegłym. W klasie użytkowej psów najwyższe w historii miejsce V-31 zdobył „nasz” i „nie nasz” Gold Szenberg – jeszcze raz brawa dla Swietłany i Wiktora. Ładnie pokazał się też Kastor Holtkamper Hof – V-92 – kol. Kłapkowskiego. Komplet niemieckich dokumentów – uznawanych na całym świecie -z pewnością pomógł mu w zajęciu tej lokaty. Kolega Ryszard Kłapkowski po raz kolejny pokazał, że tak naprawdę liczą się tylko psy z wymogami uzyskanymi w Niemczech (prześwietlenie, wyszkolenie, DNA, niemiecka licencja hodowlana).
Podobnie jak w roku 2005 w konkurencji najlepsza hodowla reprezentowani byliśmy przez kojec Mavic – kol. Krzysztofa Dobrzańskiego. Kol. Dobrzański pokazał nowy zestaw psów – inny niż w roku ubiegłym. Na temat tego występu padały różne opinie. Moim zdaniem dobrze się dzieje, że jest w Polsce taki pasjonat, który potrafi wyhodować, sprzedać i przypilnować właścicieli aby przyjechali i pokazali na Sieger swoje psy. Moja rada jest taka, choć wiem, że to trudno!-Krzysiu, na przyszły rok przygotuj i pokaż psy w klasach użytkowych, bo to zwiększy Twoje szanse. Gratulacje.
Pozostańmy przy konkurencji „najlepszy kojec”. Wygrała moim zdaniem minimalnie grupa Fichtenschlag, w skład której wchodziło dwóch zwycięzców młodzieży. Druga była grupa Ulmental – bardzo wyrównana i o wysokiej jakości, trzecia Bad Boll, a czwarta – Finkenschlag. Tu się na chwilę zatrzymam. Hodowca ma prawo wyboru piątki swoich reprezentantów ze wszystkich zapisanych psów. Pan Fetten wybrał do swojej grupy m.in. stojącą w Polsce córkę Zampa Thermodos – Yade Finkenschlag, miał możliwość wyboru między kilkoma sukami, a wybrał właśnie ją. Wybrał ją ze względu na jej: walory anatomiczne, typ i temperament. Jakie było nasze, jego i innych zdziwienie, kiedy sędzia Schweimer wywołał ją na IV ringu. Przeszła potem na ring III, ale i tak jej ostateczne miejsce to grube nieporozumienie! Piąte miejsce zajęła znana także u nas hodowla Holtkamper Hof. W tym roku pokazało się jedynie piętnaście grup – to mało!

Piątek

Dzień bardzo ważnej próby – testy psychiczne. Testów się wszyscy boją. Nie jest to jak niektórzy mówią – loteria, ale jest to bardzo ciężka próba zarówno dla psów jak i dla właścicieli. W tym roku na ringu psów sędziował Pan Krug z Kassel – właściciel kojca Haus Sommerlade. Jego najlepszą sukę Quenę pamiętają wszyscy owczarkarze. Sędziował sprawnie i sprawiedliwie. Nie było protestów, powtórek itp. Pozoranci też dobrzy technicznie – robili niewiele błędów. Większość faworytów zaprezentowała się dobrze. Z psów, które miały szansę, a może nawet pewne miejsce w gronie VA odpadły dwa, ale w jak diametralnie inny sposób. Nando Golleweiher nie puścił rękawa po czołówce, a Karat`s Yoker został przegoniony przez pozoranta – wstyd! Właściciel Nanda był załamany, cały rok pracy i to ciężkiej został zniweczony w ciągu kilku sekund. Ten właściciel był zezłoszczony, ale co przeżywał właściciel Karat`s Yokera?Z bardziej znanych liczących się psów testów nie zaliczyły: Merlin Osterberger Land, Tony degli Achei, Solo v. Team Fiemereck, Cello Haus Yu, Kenzo Grafenburg . Z ogólnej grupy wystawianych215 psów testów nie zaliczyło 47 – tj. ok. 22%. To jest kiepski wynik!
W piątek przez cały dzień odbywa się sędziowanie „na stój” we wszystkich klasach, sędziuje się do końca klasy pasterskie oraz wstępnie kojce hodowlane. My mieliśmy to szczęście, że nasze stanowisko na campingu znajdowało się bezpośrednio na drodze ze stadionu na plac, gdzie sędziowano „na stój” klasy użytkowe. Mieliśmy możliwość oglądania z bardzo bliska wszystkie najlepsze psy i suki.

Sobota

Od rana, czyli od godz. 8.00 miało zacząć się ocenianie grup reproduktorów, jednak z przyczyn obiektywnych opóźniło się. Zgłoszono 37 grup, zgłosiło się zaś tylko 24. To, że grup nie mogły skompletować reproduktory, które od pewnego czasu nie kryją już w Niemczech (Yasko, Bax, Nero) to jest normalne, ale że nie mogły skompletować grup: Erasmus, Karat`s Ulk a szczególnie dwukrotny zwycięzca Larus – to sygnał, że coś nie bardzo jest z jakością ich potomków. Zresztą o możliwościach hodowlanych Larusa zawsze wypowiadałem się krytycznie – szczególnie jeśli chodzi o synów.
Tradycyjnie podzielę te grupy na takie, które mnie się:
a. podobały 
b. zawiodły 
c. dały się zauważyć

Ad. a -      Zamp Thermodos 
                Quantum Arminius
                Pakros Ulmental
Ad. b -      Orbit Huhnegrab
                Ken Elzmundungsraum
                Flipp Arlett
Ad. c -      Ghandi Arlett
                Quenn Loher Weg
                Dux de Cuatro Flore

A.I. 
Grupa Zampa Thermodos– 45 wystawionych zwierząt. Grupa wyrównana, dobry typ i wyraz, widoczne podobieństwo do ojca jak i do siebie, zróżnicowanie płci – bardzo wyraźne. Doskonałe proporcje, związanie i fundament, prawidłowy wzrost, mocna kość, dobra długość i ułożenie zadów, dobre kątowanie kończyn, duży temperament, bardzo płynne, przestrzenne chody. Wszystko pięknie, jest tylko jedno „ale” , jak dotychczas brak choćby jednego syna, który choćby w przybliżeniu dorównywał ojcu! 
A.II.
]Grupa Quantuma Arminius– wystawiana po raz czwarty – 32 wystawionezwierzęta – 25% w klasach użytkowych. Grupa w typie ojca, podobieństwo do siebie – widoczne. Doskonała jakość pokazanych zwierząt. Niektóre psy nieco wydłużone. Mocne głowy, doskonałe związanie, fundament, mocna kość, prawidłowe kątowanie, proste fronty, u niektórych zwierząt zady powinny być dłuższe. Bardzo dobre, dynamiczne chody. Pokazał doskonałej jakości synów – choćby Zampa. Sędziowie dokonali pewnego, niespotykanego dotąd eksperymentu, otóż połączyli obie grupy tak, aby pokazać wzajemne podobieństwo do siebie potomków ojca i syna. To była jakby jedna, jednolita grupa. Był to zasłużony ukłon w kierunku możliwości genetycznych Quantuma. 
A.III.
Pakros Ulmental – dobra, mocna, doskonała jakościowo grupa. Typ, wyraz, widoczne wzajemne podobieństwo do ojca jak i do siebie, wyraźne zróżnicowanie płci.Bardzo dobre, ciemne głowy, doskonały pigment i wykolorowanie, głęboka czerń. Bardzo dobre proporcje, temperament i ruch. Doskonały syn – Vegas, lecz moim zdaniem jakościowo lepsze suki. 
B.I.
Orbit Huhnegrab – najliczniejsza grupa. Tylko niektóre zwierzęta na wysokim poziomie. Reszta na bardzo słabym. Dobra czerń, słabe podpalanie. Dalej lepiej nie omawiać. Spuśćmy zasłonę milczenia! 
B.II.
Ken Elzmundungsraum – słaba jakość grupy. Podobieństwo do ojca ledwie zachowane. Podobne głowy. Brak wyróżniających zwierząt.
B.III.
Flipp Arlett – Słaba jakość grupy. Typ i podobieństwo do ojca jeszcze zachowane. Jeden rewelacyjny syn – Flipp Butjenter Land.
C.I.
Ghandi Arlett – grupa pokazana po raz piąty. W tym roku dobra jakośc i podobieństwo. Widoczne zróżnicowanie płci. Dobry pigment u psów i u suk. Dobre grzbiety, lecz zady jak to w linii Ursusa. Dobre, silne chody. 
C.II.
Quenn Loher Weg – 26 pokazanych zwierząt tylko z klas młodzieżowych. Zachowane podobieństwo, widoczne zróżnicowanie płci, dobry typ i wyraz, dobra czerń i pigment, jednak u niektórych zwierząt zauważyłem jasne oko, mocne grzbiety, zaznaczone kłęby, dobre zady. Prawidłowy wzrost i proporcje. U niektórych zastrzeżenia do ramienia. Dobry ruch, mocny posuw lecz wykrok u niektórych mógłby być swobodniejszy.
C.III.
Dux de Cuatro Flores – 37 pokazanych zwierząt z przewagą suk. Bardzo dobra jakościowo grupa. Bardzo dobre proporcje, związanie i fundament. Mocne grzbiety, w większości prawidłowy wzrost, bardzo dobry przestrzenny ruch. Doprowadzać suki z mocnym podpalaniem.

Teraz trochę statystyki. Brałem pod uwagę wybrane interesujące mnie reproduktory. I tak: w pierwszych pięćdziesiątkach we wszystkich klasach, tj. w 300 psach najwięcej reprezentantów mieli: 

1. Zamp Thermodos 

26 przedstawicieli,tj.8,6%

2. Orbit Huhnegrab 

13 przedstawicieli,tj.4,3%

3. Pakros Ulmental 

12 przedstawicieli,tj.4,0%

4. Hill Farbenspiel 

10 przedstawicieli,tj.3,3%

5. Dux de Cuatro Flores 

9przedstawicieli, tj.3,0%

6. Quantum Arminius 

7 przedstawicieli, tj.2,3%

7. Larus Batu 

6 przedstawicieli, tj.2,0%

Klasyfikacja ojciec – syn:

1. Quantum 

Zamp - 33 potomków, tj.10,9%

2. Hill – Dux 

19 potomków, tj.6,3%

Niedziela

Od rana tradycyjnie obserwowałem ring psów juniorów 18-24 m-ce. Moim zdaniem nie była to mocna stawka. Widziałem już wiele mocniejszych czołówekNa pierwszym miejscu sędzia Joachim Dux umieścił syna Baru Haus Yu – Iroka Karanberg (bez wykazanego wyszkolenia). Prawidłowy wzrost, dobra czerń, mocna ciemna głowa, dobre proporcje i ruch. Nie przekonał mnie. Bardziej podobał mi się drugi pies – Flipp v.Butjenter Land. Bardzo mocny, dobre proporcje, rewelacyjny ruch. Z trzech synów Zampa w pierwszej dziesiątce Yumbo podobał mi się najmniej. Inne czołowe dwudziestki obserwowałem na stadionie. Psy w klasie młodzieży – ciekawe. Suki, jak to kobiety, zmienią się jeszcze kilkakrotnie. Co dało się zauważyć we wszystkich klasach, to słabsze niż w poprzednich latach wykolorowanie psów. W tym roku wprowadzono innowację. Każdy wchodzący z psem na ring podpisywał oświadczenie, że pies nie jest farbowany. Ale to nie koniec – czołówka psów juniorów była sprawdzana. Komisyjnie wycinano skrawek sierści, pieczętowano i prawdopodobnie przekazywano do analizy. To samo obserwowałem z bliska w klasie użytkowej psów. Tam pod namiotem próbki włosa pobierano z dwóch miejsc – na łopatce i udzie. Próbki pieczętował sam prezydent SV. Walka z farbowaniem rozpoczęła się i bardzo dobrze. Niektórzy koledzy uważają, że gdyby tak u nas.......! To wyniki ostatnich klubowych mogłyby być inne.

Klasa użytkowa suk.

Przystąpiły do oceny 182 suki. Sklasyfikowano 136 suk. 2 oceny U, 6x EZ, 38 suk nie zaliczyło testów, tj. 20%. Klasę tę sędziował bardzo widowiskowo sędzia Gunter Schwedes. Na powiększonym ringu w strugach deszczu oceniał on ok. 60 suk. W ścisłej czołówce robił niewiele zmian. Tylko suka Wafa di Casa Carozza spadła o dwie pozycje. Stawka bardzo wyrównana. Mieliśmy miejsce w pierwszym rzędzie, tak więc z poziomu boiska mogliśmy obserwować przechodzące suki.
Co dało się zauważyć? Przede wszystkim prawidłowy wzrost, proste – nie wysklepione grzbiety i dobre wyszkolenie. Na pierwszym miejscu przez cały czas chodziła Xara Agilofinger – córka Larusa Batu i Karmy Ochsentor, która jest jednocześnie matką Pakrosa. Druga wyszła Wafa, ale w ostateczności spadła na 4 pozycję. Bardzo korzystne wrażenie na mnie wywarła córka Eska – Chakira Osterberger Land. Moim zdaniem powinna wygrać. Po raz pierwszy mogliśmy obserwować na głównym ringu widowiskową kontrolę chodzenia przy nodze. Sam bieg bez smyczy nieco krótszy, ale intensywny. Po zakończeniu sędziowania sedzia Schwedes poinformował, że przyznał 9 ocen VA i szczegółowo omówił każdą z nich. Na pierwszym miejscu przy omawianiu informował o osiągnięciach hodowlanych danej suki – i tak siedem pierwszych suk miało co najmniej jeden miot, wyszkolenie Sch H 3. Dwie ostatnie suki w gronie VA nie miały jeszcze potomstwa, dlatego były na tych pozycjach, mimo że anatomicznie nie odbiegały, a może nawet były lepsze niż suki przed nimi. To jest prawidłowe uzasadnienie swojego sędziowania. W Niemczech sędziowie interesują się zwierzętami które sędziują, zaś u nas nie koniecznie. W Polsce ogólnie przyjętą zasadą jest stwierdzenie – sędziuję to co aktualnie widzę. Ale nie mamy co się burzyć – to przecież organizatorzy wystaw zapraszają sędziów. Wyniki koledzy już znają, ale przypomnę grupę VA:

Pozycja w roku 2005 ZW
1. Xara Agilofinger Sch H3 VA 7 95
2. Chakira Osterberger Land Sch H3 VA 12 73
3. Yasmin Niewlandshof Sch H3 SG 11
4. Wafa di Casa Carozza Sch H3 VA 6 96
5. Boa Arline Sch H3 V 8 84
6. Frenzi Phomix-See Sch H3 V 3 84
7. GinaAquamarin Sch H3 SG 23 82
8. Oduscha Team Fiemereck Sch H3 V 1 93
9. Pania dell Alfo Pino Sch H2  SG 6 87

Poziom suk - bardzo wysoki. Daje się zauważyć, że walka ze wzrostem przynosi efekty. W ścisłej czołówce nie dało się zauważyć dominacji jakiegoś reproduktora. Niespodzianką było wysokie miejsce Giny Aquamarin po nieznanym powszechnie ojcu. Niespodzianką także były dalekie miejsca suk z hodowli von Arlett. Potwierdziła się zasada, że krycie swoimi psami w ramach własnej hodowli rzadko się sprawdza.

Psy klasa użytkowa.

W Polsce jakby mniejsze zainteresowanie kolejnością psów. Mniejsze zdenerwowanie, mniej dyskusji, mniej kontrowersji. Faworyt od poprzedniej wystawy jest jeden – to Zamp Thermodos. W dobie, kiedy na bieżąco znamy wyniki wystaw, z chwilą kiedy wiemy jakie znaczenie ma kolejność na tych wystawach, łatwiej jest nam prorokować kolejność. W jednej z moich poprzednich relacji z wystaw światowych napisałem, że Orbit Huhnegrab ma szansę na wysoką pozycję jedynie wtedy, kiedy Pan Scheerer przepisze go na kogoś innego. I tak też się stało. Nie sądziłem też, że Peter Send zdecyduje się na wystawienie prawie że siedmioletniego Quantuma. Jeszcze w Warszawie ustaliłem sobie taką oto kolejność:

1. Zamp Thermodos 
2. Orbit Huhnegrab 
3. Pakros Ulmental 
4. Dux de Quatro Flores 
5. Quenn Loher Weg 
6. Nando Gollerweiher 
7. Karat`s Yoker 
8. Bravos Steffen Haus 
9. Ken Elzmundungraum 
10. Janos Noriswand 
11. Vegas du Haupt Mansard 
12. Odin Holtkamper Hof 
13. Scott Agrigento 
14. Jimmy Contra 
15. Sony Neudenauer 
16. Winner Assant 

To było przed wystawą. Życie jednak tą kolejność zweryfikowało. Nando i Yoker nie przeszły testów. Kena, Scotta i Sonego właściciele nie zdecydowali się pokazać. Jakie było moje zdziwienie kiedy dowiedziałem się, że Quantum jednak wystąpi. Muszę przyznać, że wyglądał świetnie, chyba lepiej niż w latach poprzednich, mimo 7 lat i niezliczonej ilości kryć. Quantum swoją karierą przypomina mi innego przedstawiciela hodowli Arminius – Karlego, też dwukrotnego vicezwycięzcę. Zarówno Quantum jak i Karly swoimi możliwościami hodowlanymi daleko w tyle pozostawili te psy, które je pokonały, tj. Larusa Batu i Lasso Neuen Berg. Kiedy już było pewne, że Quantum wystąpi, - jedna z bardziej znaczących osób w naszym owczarkarskim środowisku gotowa była założyć się ze mną, że właśnie on wygra i to na 200%. Ja prezentowałem zdanie, że dla dobra hodowli lepiej gdy wygra syn. Po dłuższej przerwie w czołówce pokazały się trzy wilczaste psy. Pan sędzia wywołał psy w następującej kolejności:

1. Quantum 
2. Zamp 
3. Orbit 
4. Pakros 
5. Dux 
6. Quenn 
7. Odin 
8. Vegas 

Długoletnia tradycja pokazuje nam, że na pierwszym miejscu wychodzi prawie zawsze pies najwyżej sklasyfikowany w poprzednim roku. Quantumowi takie wyjście należało się jak „psu kość”. Jednak po kilku okrążeniach spokojnego chodu sędzia na pozycję pierwszą przestawia Zampa. Stadion bije brawa. Rzuciłem okiem na stojącego obok ringu Petera Senda. Nie miał zbyt smutnej i zawiedzionej miny. Quantum na tej wystawie został już należycie uhonorowany! Do końca już kolejność nie uległa zmianie. Sędzia przyznał osiem ocen VA. Moim zdaniem mógłby przyznać dziewięć, a wtedy załapałby się jeszcze Bravos. To naprawdę ładny pies o ciekawym pochodzeniu.
Jak już wspomniałem miało miejsce pobieranie próbek włosa od czołowych psów. W tej sytuacji wyniki są jeszcze „nieoficjalne”. Teraz kilka moich osobistych uwag do czołówki.

1. Zamp Thermodos – elegancja, majestat, spokój, prawdziwy „król”, nie widać pretendenta do „tronu” w przyszłym roku. W dalszym ciągu czekamy na syna zbliżonego klasą. 
2. Quantum Arminius – nie wyglądał na „starego, zmęczonego mistrza”. Temperament młodzieniaszka, rutyna wystawowa. Plejada doskonałych synów. Mimo 7 lat jeszcze oblegany reproduktor. Zapisze się na stałe w historii światowej hodowli. 
3. Orbit Huhnegrab – rozczarowanie. Wykolorowanie już nie takie jak kiedyś. Pozostał łeb i głęboka czerń. Może w przyszłym roku pokaże lepszą grupę. 
4. Pakros Ulmental – moim zdaniem – i nie tylko – powinien być trzeci. Doskonałe proporcje, wzrost, pigment i głowa. Wybitny przedstawiciel i kontynuator linii swoich przodków z linii męskiej. Myślę, że wystąpi jeszcze w przyszłym roku. 
5. Dux de Cuatro Flores – ocena bardzo pozytywna. Doskonały syn Hilla, może wreszcie kontynuator „dolnej linii”. Można nim kryć, gdyż jest dobrą alternatywą dla linii Jecka i Zamba. 
6. Quenn Loher Weg – dobrze rozwijający się pies. Nie ma „błysku” aby zająć czołowe miejsce. Wybitnie samczy wyraz, niezła grupa potomków. Jak się da – to kryć. 
7. Odin Holtkamper Hof – młody, dobrze zapowiadający się syn Yaka. Po ojcu ciągnie: głowę, głęboką czerń, prawidłowy wzrost, lekko wydłużony. Może być dobrym ojcem. Zdecydowanie kryć. 
8. Vegas du Haupt Mansard – trochę zmężniał. Wspaniale prezentujący się, doskonałe proporcje, wykolorowanie i czerń. Zajdzie daleko, ale w zdobyciu najwyższego tytułu może przeszkodzić mu francuski przydomek. Najbardziej modny reproduktor. Aby się zbyt wcześnie nie wyczerpał. 

Jakie prognozy na przyszły rok?

Zampowi nikt nie jest w stanie zagrozić. Orbit nie powinien wystąpić. Pakros wystąpi i zablokuje dobre miejsce dla swojego syna Vegasa. Kolejność następnych tak jak w tym roku. Nando nauczy się puszczać i wróci do grona VA. Odin pokaże dzieci i awansuje. Ciekawi mnie grupa Vegasa – szkoda, że tylko z trzech pierwszych miesięcy kryć. Do czołówki powinny wejść: Bravos, Quantum Fiemereck i lubiany przez sędziego Lorenzo Isidora.

Do zobaczenia w Braunschweigu!

Marek Czerniakowski
www.ingemar.pl 

Copyright & design by daltonptojekty2002-